27 maja 2022, 22:33
Witam w piątek wieczorem właściwie prawie już mamy sobotę .. :P
Kiedy ostatnio lekarz dzwonił w życiu nie pomyślała bym że dowiem się kolejnych rewelacji :( kiedy już wstępnie pogodziłam się z tym że mam raka (choć nie wiem czy wogóle można się z tym pogodzić) lekarz mówi że na już potrzebuje chirurga bo mam prawie 4 cm guza na jelicie grubym i ból z uciskiem lada chwila może być jeszcze gorszy.. na szczęście mamy zaprzyjaźnionego chirurga który zareagował bardzo szybko i już w poniedziałek kładę się na szpital to zobaczy co jest grane i czy operacja musi być zrobiona na już.. są momenty kiedy poprostu płacze z bezsilności bo nie radzę sobie z bólem i kiedy już wstępnie mam wszystko poukładane w głowie ..znowu muszę układać wszystko od nowa ..denerwuje mnie ten beznadziejny stan dni jak dziś kiedy czujesz się beznadziejnie nie masz siły ani chęci na jedzenie a udajesz że wszystko jest ok sytuacje kiedy znowu gubisz włosy garściami i są wszędzie a niczego nie wolno ci brać .. najgorsze jest to jak widzisz że z twojego powodu cierpia dwie najbliższe ci osoby syn który i tak stara się dzielnie znosić tą beznadziejną sytuację i ukochany mężczyzna którego bardzo kochasz a ma nieprzyjemności w pracy jakby za mało jeszcze miał stresu no i nie zapomnijmy o rodzinie która komentuje bo uważa że wszystko wie najlepiej a nie ma za grosz empatii to wszystko sprawia że łapią cię nieuniknione momenty bezsilności zobaczymy co przyniesie mi nowy tydzień..