14 stycznia 2022, 23:03
Witam w piątek już praktycznie sobota..😳
Jestem już po konsultacji z lekarzami .. wiem już na czym stoję i co dalej mnie czeka 😑
Przyznam szczerze że jak tylko pomyśle o tej ciężkiej operacji która mnie czeka strach mnie paraliżuje..jest to niestety nie zależne zupełnie ode mnie szczerze mówiąc nie tego się spodziewałam..🙁 cały czas zastanawiam się czy powinnam cieszyć się czy płakać??.. jestem przepełniona goryczą i żalem że życie nie dało mi prawa wyboru jedyne co mogłam wybrać to śmierć albo życie 🤢 mam wspaniałego syna i ukochanego mężczyznę ❤️ więc wybór był oczywisty..mam dla kogo żyć.. facet nie zrozumie kobiety ale długo zajmie mi oswojenie się z tym że będę pozbawiona części mojej kobiecości 😐 nie wiem co mam o tym myśleć już mam mętlik w głowie a nie chce stracić mojego faceta 💕 marzę żeby wkoncu ten koszmar się skończył 🥺